Od dłuższego czasu zafascynowana jestem metodą nauczania wg M.Montessori.
I może nigdy nie uda mi sie w domu stworzyć otoczenia, które w 100% bedzie spełniało wytyczne autorki, ale elementy wykorzystujemy już teraz.
Mam za sobą już trochę teorii i praktyki, więc muszę przyznać, że wszelkie pomysły zabaw w duchu Montessori przychodzą mi do głowy spontanicznie. Ala jest zadowolona, a to jest dla mnie najważniejsze!
Jedną z dziesiejszych zabaw było układanie orzechów w foremce na lód.
Te małe paluszki świetnie sobie radziły!
Sami zobaczcie :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz