czwartek, 26 kwietnia 2018

Balonony sensoryczne

Pogoda niestety nie rozpieszcza. Pada deszcz, więc siedzimy w domu i próbujemy nowych zabaw :-)

Dziś od rana balonowe szaleństwo :-)
Do baloników wsypałam: kaszę, groch  makaron, a do czwartego wlałam wodę.
Balony posłużyły nam też jako grzechotki. 
Włączyłam nasze radyjko, muzyczka nam przygrywała, były śpiewy i wyklaskiwanie i grzechotanie :-)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz